Film ten jest niezły, kilka scen rzeczywiście można nazwać komediowymi ,ale ostatnie minuty filmu są żenujące.Dwóch agentów nie jest w stanie pokonać jednego zbuntowanego "agenta" , a udaje się to takiemu zwykłemu woźnemu.Poza tym film niejako można powiązać z innym filmem ,mianowicie Tożsamość Bourne'a, afera szpiegowska ,amnezja głównego bohatera ,dziewczyna którą poznaje ,nawet ucieczka samochodem z parkingu lotniska ,wszystko to przypomina mi Bourne'a.Tylko kończy się niejako inaczej.